
pobieranie * pdf * do ÂściÂągnięcia * download * ebook
Podobne
- Strona startowa
- Gerber Michael Barry Trotter. Tom 2 Barry Trotter I Niepotrzebna Kontynuacja
- 35. Niemirski Arkadiusz Pan Samochodzik Tom 35 Europejska przygoda
- Ĺw. Tomasz z Akwinu 14. Suma Teologiczna Tom XIV
- Cole Allan & Bunch Christopher Sten Tom 5 Zemsta PrzeklÄtych
- Lingas Ĺoniewska Agnieszka Szukaj Mnie WsrĂłd Lawendy Gabriela TOM 3
- Carranza Maite Wojna Czarownic Tom 1 Klan Wilczycy
- Michael Moorcock Perlowa_Forteca_ _Sagi_o_Elryku_Tom_II
- Clancy Thomas Leo (Tom) 5 Zwiadowcy 3 Walka KoĹowa
- (18) Szumski Jerzy Pan Samochodzik i ... Bursztynowa Komnata tom 2
- Herbert Frank Tom 5 Heretics of Dune
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- ilemaszlat.htw.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
nadzieję, że będę mógł cię zabrać do Cynthii. Dlatego posłałeś po Kassadane?
Zacisnął palce na rękojeści miecza tak mocno, że go zabolały, i zbeształ siebie w duchu: Och,
zamknij się, ty nędzny purytaninie .
Denison wkrótce wrócił. Bez słowa ubrał się i zajął miejsce na tylnym siodełku chronocykla.
Everard usiadł przed tablicą rozdzielczą. W jednej chwili komnata zniknęła i dwaj mężczyzni
znalezli się wysoko w górze, ponad zalanymi księżycowym blaskiem wzgórzami. Odnalazł ich
tam zimny porywisty wiatr.
Teraz do Ekbatany oświadczył Everard.
Zapalił małą lampkę na tablicy rozdzielczej i zaczął manipulować guzikami zgodnie z
zapisanymi w notesie współrzędnymi.
Ek& och! Chcesz powiedzieć do Hammatanu, dawnej stolicy Medii? powiedział
zdziwiony Denison. Przecież teraz to tylko letnia rezydencja.
Mówię o Ekbatanie sprzed trzydziestu sześciu lat wyjaśnił Manse.
Co?
Wszyscy historycy są przekonani, że opowieść o dzieciństwie Cyrusa przekazana przez
Herodota i zachowana w tradycji perskiej, to tylko legenda. Może od początku mieli rację? Może
twoje przygody wynikły za sprawą jednego z niewielkich zaburzeń w czasoprzestrzeni, które
Patrol stara się wyeliminować?
Rozumiem powiedział powoli Denison.
Przypuszczam, że jako wasal Astiagesa często bywałeś na jego dworze. Będziesz
przewodnikiem. Chcę osobiście spotkać się z tą starą kanalią, najchętniej w nocy i bez świadków.
Szesnaście lat to bardzo dużo odparł Denison.
I co z tego?
Jeśli chcesz zmienić historię, dlaczego interweniujesz właśnie wtedy? Lepiej zabierz mnie
do drugiego roku moich rządów, kiedy dobrze znałem Ekbatanę&
Przykro mi, ale nie. Nie odważę się tego zrobić. Jeden Bóg wie, jakie mogłyby być
konsekwencje pętli wtórnej w liniach wszechświata! Nawet gdybyśmy się z tego wyplątali, Patrol
wysłałby nas obu na planetę kamą, żeby nas oduczyć takiego ryzykanctwa.
No& tak, w gruncie rzeczy masz rację.
Poza tym nie masz skłonności samobójczych. Czy naprawdę chciałbyś, żeby twoja obecna
osobowość nigdy nie zaistniała? Zastanów się chwilę nad tym, co to wszystko mogłoby
oznaczać.
Kiedy Everard ustawił ostatni przycisk, Keith wzdrygnął się.
Na Mitrę, masz rację! Nie mówmy już o tym!
Więc ruszajmy.
Manse wcisnął główny guzik.
Szybowali nad otoczonym obronnymi murami miastem, które leżało pośrodku nieznanej
równiny. Chociaż i ta noc była księżycowa, Everard widział tylko bezładne nagromadzenie
ciemnych kształtów. Sięgnął do bagażnika.
Włożymy te kostiumy powiedział. Chłopcy z biura środkowego Mohendżo Daro*
zrobili je na moje zamówienie. Często muszą tam używać takiego przebrania.
Pojazd ze świstem skierował się ku ziemi. Denison wskazał na majaczącą w mroku bryłę.
To jest pałac królewski. Sypialnia znajduje się na górze, w lewym skrzydle&
Masywna budowla nie była tak elegancka jak perski pałac w Pasargade. Everard dostrzegł
przelotnie parę skrzydlatych byków, których kult Medowie przejęli od Asyryjczyków,
oświetlonych teraz przez księżyc. Zobaczywszy, że okna są za wąskie, zaklął i zawrócił w stronę
najbliższych drzwi. Dwaj konni gwardziści krzyknęli ze strachu na widok tego, co spadało z
nieba. Ich wierzchowce stanęły dęba, zrzucając jezdzców na ziemię. Chronocykl Everarda
roztrzaskał drzwi. Jeszcze jeden cud nie zmieni historii, zwłaszcza w epoce, w której wierzono w
cuda z równym zapałem, jak w czasach Everarda w witaminy w tabletkach i może nie bez
racji.
Korytarz był oświetlony. Na widok latającego wozu gwardziści i niewolnicy wrzasnęli z
przerażenia, a kiedy chronocykl dotarł do królewskich komnat, Manse uderzył rękojeścią miecza
w drzwi.
Twoja kolej, Keith powiedział. Znasz dobrze dialekt medyjski.
Otwórz, Astiagesie! ryknął Denison. Otwórz wysłannikom Ahura Mazdy!
[ Pobierz całość w formacie PDF ]