
pobieranie * pdf * do ÂściÂągnięcia * download * ebook
Podobne
- Strona startowa
- Beaton M.C. Agatha Raisin 06 Agatha Raisin i koszmarni turyści
- Karol May Ród Rodrigandów 06 Pantera południa
- Marshall Paula Dynastia Dilhorne'ów 06 Książę sekretów
- Barry Eisler John Rain 06 Requiem for an Assassin
- Lien_Merete_ _Zapomniany_ogrĂłd_06_ _Ucieczka
- LE Modesitt Recluce 06 Fall of Angels (v1.5)
- William Shatner Tek War 06 TekPower
- Ledenda Drizzta 06 Klejnot Haljlinga
- Gregory Benford 2nd Foundation Trilogy 1 Foundations Fea
- Farmer, Philip Jose Riverworld 1 To your Scattered Bodies
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- soffa.pev.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
mógł oglądać plac, na którym stracono ojca za przestępstwa przeciw
Koronie. Howardowie zawsze byli swoimi największymi wrogami i sami
dla siebie stanowili zagrożenie. Thomas musi teraz czuć, że jego ród jest
przeklęty. Myślę, że gdyby jego kuzynka, królowa, mogła go teraz
zobaczyć, wybaczyłaby mu z czystego współczucia. Może i zle mu
doradzono, może postąpił zle, ale został już ukarany. Ten człowiek jest u
kresu swojej wielkości.
Wezwano go, by się określił, ale zamiast oznajmić, czy jest winny czy nie,
poprosił o doradcę prawnika, który pomógłby mu odpowiedzieć na
zarzuty. Nie musiałem spoglądać na Cecila, by domyślić się, że odmówi.
Catline, główny oskarżyciel, natychmiast zerwał się na równe nogi i
podrygując jak kukiełka, jął tłumaczyć, że w sprawach takiej wagi jak
zdrada nie ma miejsca na prawników. Howard może jedynie odpowiedzieć,
czy jest winny zdrady czy nie. Nie ma również okoliczności łagodzących.
Jeśli przyzna się do winy, orzeknie w ten sposób, że powinien umrzeć.
Howard spojrzał na mnie, starego przyjaciela. Liczył, że postąpię z nim
uczciwie.
Miałem mało czasu, niespełna czternaście godzin dnia i nocy, żeby
przygotować się do odpowiedzi w tak ważkiej sprawie. Surowo mnie
traktujecie. Nie daliście mi czasu ani ksiąg. Ani statu-
368
tów, ani nawet wyciągu z nich. Muszę stanąć do walki pozbawiony broni.
Spuściłem wzrok na swoje dłonie. Przełożyłem papiery na stole. Przecież
nie możemy zaciągnąć tego człowieka na szafot, nie dając mu możliwości,
by przygotował obronę. Musimy mu pozwolić na adwokata.
Stoję tu przed wami, a stawką jest moje życie, ziemie i majątek, moje
dzieci i potomność oraz to, co cenię sobie najbardziej: mój honor
powiedział zapalczywie, kierując te słowa do mnie. Nie będę was
zapewniał o swej uczciwości. Nie jestem przygotowany, nie mam
kwalifikacji. Pozwólcie mi skorzystać z tego, na co zezwala prawo. Dajcie
mi obrońcę.
Już miałem nakazać oskarżycielom, by odstąpili, i przychylić się do jego
prośby. Byliśmy wszyscy przyjaciółmi Howarda. To rozsądne żądanie,
powinniśmy je spełnić. Ten człowiek musi mieć doradcę. W tejże chwili
trafiła do mnie podawana z rąk do rąk kartka od Cecila, który siedział niżej
przy stole:
1. Jeśli będzie miał prawnika, wszystko, co obiecała mu królowa Szkotów, z
detalami, ujrzy światło dzienne. Zapewniam Cię, że jej listy do niego nie są
lekturą, której chciałbyś się oddawać. Ukazują ją jako skandaliczną
ladacznicÄ™.
2. Wszystko to wydarzyło się, kiedy była pod Twoją strażą, i to również
będzie musiało stać się przedmiotem badania. Jak mogłeś dopuścić, by do
tego doszło!
3. Proces się przedłuży, a honor i reputacja królowej Szkotów zostaną
ostatecznie pogrzebane.
4. Jej Wysokość nasza królowa Elżbieta zostanie wystawiona na
pośmiewisko, jeśli ujawnimy, co tych dwoje o niej mówiło. Sądząc jednego
zdrajcÄ™, stworzymy setki nowych.
5. Przyzwoitość nakazuje nam szybko wymierzyć sprawiedliwość i dać
Najjaśniejszej Pani możliwość ułaskawienia skazanego. Zawsze może
okazać mu miłosierdzie po ogłoszeniu wyroku.
Przeczytałem to i podjąłem decyzję.
Musisz udzielić odpowiedzi na zarzuty zwróciłem się do Howarda.
Spojrzał na mnie tymi swoimi ciemnymi, szczerymi oczyma. Jedno długie
spojrzenie. Potem pokiwał głową i rzekł:
369
A zatem muszę zaprzeczyć. Oskarżenie jest bezzasadne.
Wyraziłem zgodę na to, by przeprowadził swój wywód. Jednakże wszyscy
wiedzieliśmy, że nie ma sposobu na wywinięcie się od oskarżenia o zdradę.
Nowe prawa Cecila tak rozszerzyły jej definicję, że nie sposób dziś w
Anglii przeżyć dzień godzinę! by nie zostać zdrajcą. Użalanie się nad
zdrowiem królowej to zdrada. Wzmianka, iż może nastąpić taki dzień, w
którym królowa odejdzie spomiędzy żywych, to zdrada. Stwierdzenie, iż
może nie być królową Francji oczywista zdrada (mimo że jest to
najszczersza prawda. Nikt już nie ujrzy angielskiego Calais). Jakakolwiek
krytyka postępowania królowej, nawet w myśli, w głębi serca, jest dziś
zdradą. Thomas Howard musi być zatem winien zdrady tak samo, jak każdy
z nas w każdej godzinie naszego życia. Nawet Cecil.
Zaczęli go nękać jak psy zmęczonego niedzwiedzia. Tak: przypominał mi
właśnie niedzwiedzia przykutego za łapę do słupa. Zwieże psy rzucają się w
krąg walki, by zatopić zęby i uciec.
Powtórzyli każde zdanie, które padło ongiś w Yorku. Oskarżyli go o
sprzyjanie królowej Szkotów, ją zaś o uzurpowanie sobie prawa do
angielskiego tronu. Implikowali w ten sposób, że chciał ją poślubić, by
zostać królem Anglii. Zarzucili mu, że spiskował z lordami Szkocji, swoją
siostrÄ… lady Scrope, Westmorlandem i Northumber-landem.
Wywleczono każdy moment tamtego śledztwa. Dowody, iż spotkał się ze
szkockimi lordami i to oni zasugerowali mu małżeństwo. Tego nie mógł się
wyprzeć, gdyż była to prawda. Nikt nie starał się tego ukryć i wszyscy
pochwalaliśmy ów projekt. Także Robert Dudley, siedzący teraz z kamienną
twarzą na ławie sędziowskiej u mego boku. Czy i jego mamy sądzić wraz z
Howardem? William Cecil, główny dramaturg i choreograf tej farsy,
również o tym wiedział. Wiedział, gdyż doniosła mu o tym moja własna
żona. Czy Cecil też powinien stanąć przed sądem? A może Bess? Albo ja?
Teraz wszyscy skwapliwie zapominaliśmy o naszym udziale w tych
zalotach. Patrzyliśmy, jak Howard strząsa z siebie psy, tłumacząc, iż nie
może pamiętać wszystkiego. Owszem, zaniedbał swoje obowiązki wobec
królowej, zapewne nie był takim kuzynem i poddanym, jakim powinien być
lecz to nie czyni go zdrajcÄ….
Usiłował mówić prawdę na tej paradzie luster, kostiumów i masek.
Zmiałbym się w głos, gdyby nie przytłaczały mnie własne troski i głę-
370
bokie współczucie dla niego. Próbował mówić prawdę sądowi kłamców i
szpiegów.
Wszyscy byliśmy znużeni i mieliśmy właśnie się udać na posiłek, kiedy
Nicholas Barham, sierżant królowej i narzędzie w ręku Cecila, przedstawi!
znienacka list od Johna Lesleya, biskupa Ross, do królowej Szkotów.
Przedłoży! go jako dowód w sprawie i wszyscy posłusznie go
przeczytaliśmy. W liście biskup donosi Marii Stuart, iż jej narzeczony
zdradzi! swoją królową dla wrogów Anglii. Rzekomo o wszystkich planach
Elżbiety, o tym, co mówiono na tajnych naradach, szczegółowo donosił
szkockim lordom. To był rzeczywiście wstrząsający dokument. I dowód,
niepodważalny dowód, że stanął po stronie Szkotów i działał na rzecz
[ Pobierz całość w formacie PDF ]